Słowo i grafika – relacja ze spotkania z Maciejem Sieńczykiem
27 listopada 2025 roku odbyło się spotkanie autorskie z Maciejem Sieńczykiem – pisarzem, ilustratorem i twórcą komiksów„Hydriola”, „Wrzątkun”, „Przygody na bezludnej wyspie” czy „Spotkanie po latach”. W roku 2013 jako pierwszy w historii autor komiksu został nominowany do Nagrody Literackiej Nike i znalazł się w finale. Jest też laureatem Nagrody Literackiej m.st. Warszawy 2024 w kategorii Komiks i powieść graficzna. Napisał również dwie powieści: „Wśród przyjaciół” i „Pijaczek”.
Przez lata, właściwie od początku twórczości, związany z miesięcznikiem „Lampa” i wydawnictwem Lampa i Iskra Boża, warszawską Galerią Raster. Ilustracje jego autorstwa można znaleźć m.in. w „Przekroju”, „Newsweeku”, „Gazecie Wyborczej”, „Wysokich Obcasach” oraz internetowym „Dwutygodniku”.
Maciej Sieńczyk swój niepowtarzalny warsztat wykorzystał w nietypowych ilustracjach, które wykonał do trzech książek Doroty Masłowskiej: „Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną”, „Paw Królowej” i „Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku” oraz „Filtrów” Adama Wiedemanna i „Lubiewa” Michała Witkowskiego.
Spotkanie poprowadził doktor habilitowany nauk humanistycznych Wojciech Birek – krytyk, tłumacz komiksów z języka francuskiego, nauczyciel akademicki, literaturoznawca z Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Rozmowa rozpoczęła się od wspomnień z dzieciństwa na lubelskim osiedlu, czasów licealnych, wyprowadzki i rozpoczęcia studiów w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.
Maciej Sieńczyk pierwsze rysunki wykonywał zwykłym długopisem. Z czasem zastąpił go cienkim pędzelkiem i tuszem. Stworzył swój unikalny, a zarazem łatwo rozpoznawalny styl liternictwa, rysowanych przez siebie postaci i doboru kolorystyki. Ma charakterystyczną, nie do podrobienia kreskę. Jak wspominał, zwykle udostępnia swoją twarz rysowanym postaciom, czasem dodaje pogłębione zakola czy inne elementy. Jest pasjonatem, kolekcjonerem, poszukiwaczem oryginalności, wszechstronnym artystą, a zarazem skromnym człowiekiem z oryginalnym poczuciem humoru i dystansem do siebie.
O tym wszystkim można się było przekonać słuchając rozmowy i oglądając towarzyszącą jej prezentację. Był to przebogaty pokaz ilustracji do książek, rysunków, zdjęć kolekcji artefaktów, m.in. plakatów z czasów PRL-u i innych znalezisk.
Beata Korczyńska
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.
Zadanie współfinansowane ze środków budżetu Województwa Podkarpackiego.
Dofinansowano z budżetu Gminy Miasto Rzeszów.