„Historia z biżuterią w tle” - relacja ze spotkania z Sylwią Tulik-Fąfarą w Filii nr 10
9 stycznia 2024 roku po raz kolejny w klubie czytelniczym Radość Czytania mieliśmy przyjemność gościć Sylwię Tulik-Fąfarę. Tym razem wykład, wsparty prezentacją multimedialną dotyczył tego, co kobiety lubią najbardziej - pięknej, artystycznie wykonanej biżuterii.
Prelegentka rozpoczęła spotkanie od wyjaśnienia terminu biżuteria - to według definicji słownikowej drobny przedmiot służący do ozdobienia ciała lub ubioru, charakteryzujący się artystycznym wykonaniem, pełniący również funkcje związane z kultem religijnym bądź użytkowe, np. klamry, agrafy, spinki do mankietów. Wykonywana z reguły z metali i kamieni szlachetnych. Wartość precjozów liczona jest według karatów, określających masę kamieni i złota, a także czystości złota w stopie, gdyż czyste złoto jest zbyt miękkie i nie zachowałoby pierwotnego kształtu przedmiotu. Zawartość cennego kruszcu określa znak probierczy, nadawany po wykonaniu danego wyrobu. Oprócz złota w jubilerstwie stosuje się kamienie szlachetne, jak np. szmaragdy, rubiny, szafiry i najcenniejsze - diamenty oraz ozdobne: ametysty, turkusy, granaty, topazy i inne. Ważnym elementem podkreślającym piękno klejnotów jest odpowiednia ich obróbka poprzez nadanie szlifu. Eksponuje on efekty optyczne jak np. brylancję (iskrzące odbicia promieni świetlnych) - szczególnie efektowną w przypadku diamentów, wszak oszlifowany staje się brylantem. Estymą cieszą się perły i korale, również chętnie wykorzystywane do wytwarzania biżuterii.
W drugiej części wydarzenia prowadząca omówiła historię tworzenia biżuterii od czasów starożytnego Egiptu po współczesność. Dzięki przygotowanej prezentacji zebrane na spotkaniu klubowiczki i zaproszeni goście mogli podziwiać najrozmaitsze style i mody charakterystyczne dla danej epoki. Zachwycały m.in. precyzja jubilerska, bogactwo zdobnicze, forma inspirowana motywami roślinnymi, czy zwierzęcymi, a także mitologicznymi bestiariuszami. Zaciekawienie wzbudziły też tzw. sekretniki – otwierane medaliony, charakterystyczne dla okresu biedermeieru, w których umieszczano drogie sercu pamiątki, np. miniaturowe portrety lub pukle włosów ukochanych osób.
Od czasów Ludwika XIV królowe i arystokratki obowiązkowo posiadały tzw. parure - zestaw składający się z kolii, kolczyków, broszy, bransolety i tiary lub diademu. Mniej zasobne panie zadowalały się demi parure, zawierające zazwyczaj kolczyki i kolię.
Jednym z ciekawych trendów związanych z modą była biżuteria żałobna, która miała upamiętniać zmarłą osobę oraz biżuteria patriotyczna, charakterystyczna dla Polski popowstaniowej, skromna w wykonaniu, często w formie krzyżyka, kotwicy, orła oplecionego koroną cierniową. Bransolety i naszyjniki miały zaś formę łańcucha lub sznura i symbolizowały niewolę.
Mało znanym faktem archeologicznym jest tzw. skarb ze Świlczy na Podkarpaciu odkryty w 1976 roku, pochodzący z ok. V w. n. e.
Kolejnym tematem poruszonym na spotkaniu była biżuteria sztuczna produkowana od lat dwudziestych i trzydziestych dwudziestego wieku. Sztuczna biżuteria również może być małym dziełem sztuki i cechować się niewątpliwym artyzmem wykonania. Jako elementy ozdobne można wykorzystywać drewno, porcelanę, czy szkło – zwłaszcza kryształy Swarovskiego.
Po wysłuchaniu prelekcji można było podziwiać eksponaty przygotowane kolekcjonerkę biżuterii.
Dziękujemy Sylwii Tulik-Fąfarze za arcyciekawy wykład i stworzenie wyjątkowej atmosfery obcowania ze sztuką podczas spotkania w naszej Bibliotece.
Jolanta Jędryka