Majowe spotkanie DKK w Lesku
Maj nie bardzo słoneczny.
Majowe lektury przybliżyły klubowiczom w sposób dość niespodziewany dwie znane dotychczas z innej strony postacie.
„Wąski pas lądu” irlandzkiej powieściopisarki Christine Dwyer Hickey to literacki portret Edwarda Hoppera, uważanego za jednego z najważniejszych artystów XX wieku, któremu sławę przyniosły obrazy przedstawiające samotność i melancholię. Autorka skupia się na swoim bohaterze w konkretnym momencie, kiedy bezskutecznie poszukujący weny, borykający się z problemami zdrowotnymi i małżeńskimi nawiązuje nietypową przyjaźń.
Książka zrobiła duże wrażenie, statyczna fabuła nie zraziła nawet zwolenników wartkich akcji. Klubowicze podkreślili brak jakiegokolwiek, chociażby najmniejszego elementu optymizmu. Dla czytających była to powieść o różnego rodzaju niedopasowaniach, wyobcowaniu, samotności wśród ludzi... Czyli życiu w słodko-gorzkim wydaniu. Padło nawet zdanie, że pisarce udało się dobrze oddać istotę twórczości Hoppera.
Katarzyna Olkowicz podjęła się trudnego zadania: biografii legendy. „A tam, cicho być!” to tekst, który zna każdy, a jego autora nie trzeba nikomu przedstawiać. Bohdan Smoleń, aktor, działacz społeczny, satyryk, członek poznańskiego kabaretu „Tey”, okazał się człowiekiem o niełatwym charakterze i życiorysie, którego sceniczny wizerunek nie zasadniczo różnił się od prawdziwego.
Biografia Smolenia pozostawiła u czytelników pewien dysonans. Znając twórczość jednego z najbardziej rozpoznawalnego kabareciarza w Polsce spodziewano się publikacji łatwiejszej w odbiorze. Z książki wyłonił się smutny człowiek, komik o tragicznym życiu, toczący nierówną walkę z nałogiem alkoholowym. Może czasem lepiej nie wiedzieć?
Ciekawe, jakie zaskoczenie przyniosą kolejne lektury?