Beata Ostrowicka, „Szczygły”, Renata Piątkowska, "Po prostu mama" - spotkanie DKK w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży WiMBP w Rzeszowie

Było zielono, majowo, magicznie i bardzo eko. Za nami kolejne spotkanie dziecięcego klubu dyskusyjnego działającego w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży. Tym razem Książkołaki poznały twórczość Beaty Ostrowickiej i Renaty Piątkowskiej oraz bardzo kreatywnie świętowały Międzynarodowy Dzień Pszczół. 

Spotkanie otworzył zbiór opowiadań Renaty Piątkowskiej poświęcony mamom. „Po prostu mama” – dosłownie emanuje ciepłem i wzruszeniem. Opowiedziane tutaj historie, przypominają o tym, że niemal w każdym domu mieszka cicha „supermenka”, która jest zdolna podjąć samotną wędrówkę w góry, aby odnaleźć zaginionego synka, będzie obecna na widowni, by wspierać i pomóc w przezwyciężaniu tremy, spędzi tygodnie przy łóżku chorego malucha,  bez narzekania czy skarg, nie uwierzy nauczycielowi, który stwierdzi, że dziecko „nie osiągnie niczego”. Oto różne wymiary macierzyństwa. Każda, opisywana przez autorkę mama jest zupełnie inna, jedno natomiast jest ich cechą wspólną – nigdy się nie poddają i zawsze dzielnie walczą o dobro i szczęście swoich dzieci. „Po prostu Mama” jest swoistą encyklopedią macierzyństwa, jej lektura była dla nas niezwykle cennym, pełnym emocji przeżyciem. I dla Zoji, bohaterki drugiej omawianej lektury, mama była niezwykle ważną osobą. Choć tak daleka, to wciąż obecna. Obecna w smsach wysyłanych do nieba, obecna w sekretnych ziemnych widoczkach, obecna w klimatycznym, skrzypiącym domu, obecna przede wszystkim w sercach bliskich: babci i Grzesia. I choć nie ma jej wśród żywych, wszędzie jest jej pełno. To dzięki niej dziewczynka ma wspaniały kontakt z Naturą, rozumie zwierzęta i zna ich potrzeby, to w końcu po niej odziedziczy talent do „małych czarów”. 

„Szczygły” urzekły Młodych Czytelników serdecznością, prostotą i szczerością. Ciepło i dobroć to drugi, zastępczy tytuł tej książki. Tyle w niej optymizmu, zrozumienia i przyjaźni, że spokojnie wystarczyłoby dla kilku innych powieści. Jest dwójka sympatycznych dzieciaków, artystycznie uzdolniona babcia, wiejski Sean Connery w postaci emerytowanego weterynarza, jeszcze kilka innych „pokręconych” osób i pies o wdzięcznym imieniu Pętelek. Cytując Książkołaki: Czytać i czasu na „Szczygły” nie żałować. Polecamy.

Zielona, majowa, słoneczna okładka świetnie wpisała się w kolejny punkt spotkania. Dzieci postanowiły uczcić jeszcze jedno majowe święto. Z tej okazji powstały piękne w 100% ekologiczne poidełka dla pszczół. Prace wykonane tylko z surowców naturalnych (papierowe i gliniane naczynia, drewienka, szyszki, kora mech, kamienie) cieszą nie tylko nasze oko, ale zroszone wodą lub zaopatrzone 
w kawałki owoców, będą niosły pomoc spragnionym owadom. 

 

Sabina Dobrowolska – moderatorka DKK Oddziału dla Dzieci i Młodzieży WiMBP w Rzeszowie

Galeria zdjęć

Książka na tle kwiatów Kilka dzieci siedzi wokół stołu, trzymają książki z ręku i pozują do zdjęcia. Prowadząca spotkanie mówi coś do uczestników, którzy siedzą wokół stołu. Kilka osób siedzi na dywanie i wybiera materiały do pracy plastycznej. Kilkoro dzieci siedzi przy stoliku w kółeczku. Dwie dziewczynki pozują do zdjęcia trzymając ozdobną ramkę. Na tle książka
powrót do kategorii
Poprzedni Następny

Pozostałe
aktualności