Spotkanie DKK w Lubzinie z książką Marty Matyszczak "Mamy morderstwo w Mikołajkach"

,, W Dyskusyjnym Klubie Książki najmniej chodzi o samą literaturę.  Bardziej o pogaduchy, plotki, prezentowanie strojów wyjściowych, wzbudzanie zazdrości u koleżanek, przechwałki oraz picie i żarcie." (Burbur)

,,Mamy morderstwo w Mikołajkach" kryminał autorstwa Marty Matyszczak z serii ,,Kryminał z pazurem" jedyne co ma wspólnego z pazurem to skłonności kotki o męsko brzmiącym imieniu Burbur do niszczenia kanapy i foteli. Rozalia Ginter jest właścicielką dobrze prosperującego gabinetu weterynaryjnego w Mikołajkach. Ma kochającego męża  oraz dwójkę nastoletnich córek, które ciągle drą ze sobą koty. Cały urok i spokój Mikołajek zostaje zaburzony, gdy na kładce zostaje znalezione ciało hotelarza. Powiesił się czy ktoś mu w tym pomógł? Pojawia się coraz więcej podejrzanych, poszlaki zaczynają się łączyć, policja wszczyna śledztwo. Czy komendant policji, a prywatnie mąż Rozalii Ginter - Paweł - będzie w stanie skupić się na sprawie morderstwa, gdy zostanie dotknięty rodzinną tragedią?

Książka niestety kryminał ma tylko w nazwie, bohaterowie są płytcy, niczym nie różnią się od siebie, a zachowanie nastoletnich dziewczyn przypomina raczej pięcioletnie dzieci. Książka, mimo że jest dla dorosłych odbiorców, w niektórych fragmentach przypomina baśń lub opowiadanie dla dzieci. Autorka dodaje niepotrzebny wątek pamiętnika pisanego przez kotkę, co zmienia powieść w komedię kryminalną z rodzaju tych słabych. Ciężko było przebrnąć przez dzieło Marty Matyszczak a tym bardziej znaleźć główny wątek i punkt kulminacyjny. Nasza ocena 5/10

Recenzję ze spotkania napisała Monika - klubowiczka.

powrót do kategorii
Poprzedni Następny

Pozostałe
aktualności