Spotkanie z Anną Kowalczyk, autorką „Brakującej połowy dziejów. Krótkiej historii kobiet na ziemiach polskich”
W ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Książki oraz Praw Autorskich w WiMBP w Rzeszowie nie mogło zabraknąć interesującego wydarzenia literackiego. Takim było spotkanie autorskie Anny Kowalczyk – dziennikarki, reporterki i felietonistki, związanej m. in. z Polskim Radiem, czasopismem „Przekrój”, portalem Zwierciadło i Wysokie Obcasy, autorki popularnego bloga o tematyce społecznej i aktywistki.
Rozmowa dotyczyła pierwszej popularnonaukowej syntezy historii kobiet na ziemiach polskich, od paleolitu do współczesności – książki „Brakująca połowa dziejów. Krótka historia kobiet na ziemiach polskich” wydanej w 2018 roku, jednak niezmiennie aktualnej, poruszającej współczesną problematykę społeczną.
„Jest to więc książka-zaproszenie. Do odkrywania historii własnych przodkiń – i tych złączonych z nami więzami krwi, i tych, z którymi łączy nas tylko i aż to miejsce na Ziemi, w którym przyszło nam żyć. (…) Jest też to moja własna próba odpowiedzi na pytanie: gdzie się podziały te wszystkie kobiety, które były tuż przed nami? Dlaczego prawie nic o nich nie wiemy? I czy naprawdę nie ma o czym mówić?” (fragm. z okładki).
Spotkanie rozpoczęło się od powitania uczestników przez Renatę Pasternak – zastępcę dyrektora WiMBP w Rzeszowie. Rozmowę moderowała dr Matylda Zatorska, która specjalizuje się w tematyce historii kobiet w Polsce. Dyskusja toczyła się bardzo żywo, bo od początku stała się dialogiem z uczestnikami. Bo przecież każdy z nas posiada przodkinię w swojej historii rodzinnej, której wybory dokonywane w przeszłości wpłynęły na losy jej potomków, a nawet współcześnie odczuwamy ich skutki.
Uczestnicy dyskusji doszli do smutnych wniosków – herstorie, czyli historie kobiet, często są pomijane, a to, czego uczymy się z podręczników dotyczy głównie faktów militarnych czy gospodarczych i nie ma tam miejsca na wspomnienia równie ważne. Możemy je znaleźć właściwie tylko w pamiętnikach z powstań narodowych, w których bohaterowie piszą: „Czułem się Polakiem, bo patriotyzmu uczyła mnie matka. Babka mówiła w języku polskim. Pacierz wspólnie odmawialiśmy po polsku”.
Anna Kowalczyk opowiedziała również o nowej inicjatywie, w którą jest zaangażowana poprzez Fundację Muzeum Historii Kobiet. Po wieloletnich staraniach w Poznaniu, za kilka lat, powstanie pierwsze w Polsce Muzeum Historii Kobiet po to, by połączyć polskie inicjatywy herstoryczne w nowoczesnej placówce kulturalno-społecznej oraz naukowo badawczej. Ich misją jest badanie i opowiadanie historii w sposób sprawiedliwy i włączający, z uwzględnieniem roli i potencjału kobiet, a także wspieranie i podejmowanie działań służących wyeliminowaniu dyskryminacji ze względu na płeć.
Na zakończenie spotkania autorka otrzymała brawa. Składamy serdeczne podziękowania za żywą dyskusję, celne uwagi i za inspirującą rozmowę.
Katarzyna Błajdo