Spotkanie DKK w Przemyślu o życiu Franciszka Pieczki
Dyskusyjny Klub Książki poleca opowieść o legendzie polskiego kina pt.
„Franciszek Pieczka. Portret intymny” autorstwa Katarzyny Stoparczyk
W Czytelni Głównej PBP spotkały się członkinie Dyskusyjnego Klubu
Książki, aby porozmawiać o lekturze poświęconej życiu Franciszka Pieczki
– jednego z najwybitniejszych polskich aktorów. Książka autorstwa
Katarzyny Stoparczyk ukazała się początkiem roku w wydawnictwie Mando.
Katarzyna Stoparczyk, dziennikarka radiowej Trójki, przyjacielskie
relacje z Franciszkiem Pieczką nawiązała w radiowym studiu.
Przeprowadzoną z aktorem rozmowę w audycji „Myślidziecka 3/5/7” opisała
w książce „Jak mieć w życiu frajdę”, o której przemyscy czytelnicy mieli
okazję porozmawiać z dziennikarką w maju ubiegłego roku, podczas
spotkania autorskiego w Przemyskiej Bibliotece Publicznej.
Zamiarem autorki było napisanie tej książki razem z Franciszkiem. Nie
zdążyli, bo aktor zmarł we wrześniu 2022 r. Została więc utkana z
opowieści syna Piotra i córki Ilony, najbliższych krewnych oraz
przyjaciół z artystycznego świata. Kolegę z planu wspominają: Daniel
Olbrychski, Jan Jakub Kolski czy Kazimierz Kaczor. W książce opisany
został utalentowany aktor, odtwórca ról szlachetnych postaci:
niezapomnianego Gustlika z „Czterech pancernych…”, tytułowego bohatera
„Jańcia Wodnika” czy Stanisława Japycza z serialu „Ranczo”, który
współpracował z najznamienitszymi reżyserami, m.in.: Krzysztofem
Kieślowskim, Wojciechem Hassem, Andrzejem Wajdą, Janem Jakubem Kolskim,
Kazimierzem Kutzem. Aktor był odtwórcą blisko 450 ról dramatycznych i
komediowych, m.in.: Czepca w „Weselu", proboszcza w „Chłopach”,
Kiemlicza w „Potopie” czy Müllera w „Ziemi obiecanej”.
Z drugiej strony opowieść przedstawia Franciszka Pieczkę – Ślązaka,
który drugi rodzinny dom stworzył w warszawskiej Falenicy, człowieka,
dla którego najważniejsza była rodzina – po spektaklach wracał do domu,
by spędzać czas z dziećmi, a potem wnukami. Ciepłego, empatycznego
człowieka wierzącego w świat, w którym zwycięża uczciwość, mawiał „Tak
chcę żyć, żeby nikt przeze mnie nie płakał…”. Jak wspomina Zbigniew
Stanek, kierownik produkcji „Czterech pancernych…”, „Bo Franciszek był
solidny, nie szalony i nie nerwowy. To był człowiek zasad, z którym
można było sobie pomilczeć”.
Dyskusyjny Klub Książki poleca opowieść o niezwykle utalentowanym
aktorze, człowieku o wyrazistym charakterze, z którym wielu ludzi
chciało się zaprzyjaźnić
Katarzyna Bednarz-Soja, moderatorka DKK w PBP w Przemyślu