Recenzja książki "Oberki do końca świata" Wita Szostaka
Recenzja: Oberki do końca życia, czyli dlaczego ludowy realizm magiczny jest fantastyczny?
Oberki końca wiejskiego świata to opowieść, która zachwyca umiejętnością oddania życia w rytmie czterech pór roku i muzyki. Wit Szostak wprowadza czytelnika w zaczarowany świat wiejskich grajków, gdzie codzienność splata się z magią, a melodia staje się językiem duszy i tradycji. Choć muzyki nie słychać, jest obecna wszędzie, w każdej frazie i każdym opisie.
Fabuła opowiada o losach utalentowanej rodziny Wichrów, która osiedliła się w Rokicinach, obecnym województwie łódzkim. Autor opisuje zarówno blaski, jak i cienie losu muzykantów, od cierpliwego uczenia się oberków i czekania na swój czas, po momenty triumfu na wiejskich weselach.
Rodzina Wichrów jest uosobieniem muzycznego dziedzictwa wsi. Jakub, znający prastare oberki, potrafi chronić społeczność przed Historią, choć za to darowanie sobie i innym spokoju płaci wysoką cenę. Józef, niestrudzenie pielęgnuje tradycję, licząc, że wnuki poniosą ją dalej, podczas gdy Maciej, balansuje na granicy magii i rzeczywistości, odnajdując w studni księżyc ukradziony przez Sobka.
Autor opisuje życie wiejskie jako tło pełne piękna, ale i trudu. Są tu wesela, chrzciny, pogrzeby, codzienna krzątanina i chwile, gdy Los zaskakuje swoją przewrotnością. Nawet pielgrzym do Studziennej, który przynosi zgubiony bęben, staje się elementem magicznego realizmu.
Największym atutem książki jest styl Wita Szostaka. Proza jest jak muzyka, rytmiczna, dynamiczna. Autor tworzy fabułę, która płynie wartko, a wydarzenia przeplatają się w sposób melodyjny. Echo dawnej wsi, jej tradycji i wartości, wybrzmiewa w każdym zdaniu.
Pisarz łączy elementy baśniowości z realizmem, a zakończenie książki to jej kwintesencja, malarska, surrealistyczna. To pozostaje w czytelniku na długo po zamknięciu książki.
Postaci są wyraziste. Każdy bohater, od Jakuba po młodego Janka, wnosi coś wyjątkowego do opowieści. Widać zmaganie się z codziennością, walkę o to, co najważniejsze, i godną podziwu umiejętność godzenia się, że jest jak jest.
Wzruszające są momenty, gdy wnuki Józefa, mimo odrzucenia tradycji przez ich ojca, odnajdują piękno w wiejskiej muzyce i postanawiają ją ocalić i nagrać.
To również opowieść o odchodzeniu, o szacunku dla przeszłości i nadziei pokładanej w przyszłych pokoleniach. Szostak podkreśla, że każdy człowiek jest wartością samą w sobie, a jego miejsce w świecie ma głębszy sens, nawet jeśli na co dzień niełatwo go dostrzec.
Książka Wita Szostaka to hymn na cześć cierpliwości, tradycji i zgody na Los. Pokazuje, że w świecie pełnym wyzwań muzyka może być sposobem na oswojenie codziennych trudności. Bohaterowie wybierają dobro, nawet kosztem własnych pragnień, co czyni ich postawy inspirującymi.
Oberki końca wiejskiego świata to książka wyjątkowa, trudna, nostalgiczna i głęboko osadzona w polskiej kulturze. To lektura, która poruszy miłośników literatury realistyczno-magicznej i tych, którzy poszukują refleksji nad życiem. Wit Szostak napisał książką, która nie tylko porusza, ale i uczy, że warto być wiernym swoim wartościom i tradycjom, nawet w zmieniającym się świecie.
Magdalena Szopińska - członkini DKK w Wypożyczalni Głównej WiMBP w Rzeszowie