Recenzja książki "Córka zegarmistrza" Kate Morton
Kate Morton - ,,Córka zegarmistrza’’
,,Córka zegarmistrza’’ Kate Morton to wielowątkowa powieść której akcja rozgrywa się w kilku płaszczyznach czasowych, od lat sześćdziesiątych dziewiętnastego wieku do czasów współczesnych.
Czytając tą pasjonującą powieść poznajemy rodzinne sekrety i tragedie w które uwikłani są bohaterowie.
Akcję powieści rozpoczyna rok 2017, kiedy to młoda archiwistka z Londynu znajduje zdjęcie pięknej kobiety z poprzedniej epoki i postanawia odkryć kim jest nieznajoma. W ten sposób wnika w mroczne czasami ścieżki życia wielu ludzi jak również własnej matki.
W trakcie poszukiwań okazuje się że dziewczyna ze zdjęcia to ukochana znanego malarza Edwarda Radcliffa.
Jest rok 1862. Młody artysta wraz z grupą przyjaciół wybiera się na weekend na wieś by szukać twórczej inspiracji. Wśród młodych ludzi jest narzeczona malarza i modelka w której jest on bezgranicznie zakochany.
Narzeczona ginie tragicznie a oskarżona o morderstwo modelka znika wraz z cennym rodzinnym klejnotem.
Ta tragedia i utrata ukochanej naznaczają cierpieniem młodego człowieka, który już nigdy nie upora się z przeszłością i umiera w młodym wieku.
Kim była ukochana malarza? To oddzielna historia w której poznajemy ją jako ośmioletnią osieroconą przez matkę dziewczynkę, córkę zegarmistrza. Ojciec opuszcza kraj zostawiając dziecko w domu dziwnych ludzi, gdzie dziewczynka uczy się złodziejskiego fachu. Czas płynie, ojciec nie wraca
a z małej dziewczynki wyrasta zjawiskowa piękność. Kiedy pewnego dnia spotyka na swej drodze młodego malarza, ich losy splatają się w tragiczną całość.
Ale historia miłości tych dwojga młodych ludzi jest tylko jedną z wielu które przewijają się przez kartki powieści.
Poznajemy wielu innych bohaterów, ich perypetie życiowe, smutki i radości wplatające się
w codzienne życie.
A wszystkie te postaci łączy tajemniczy dom który, na przestrzeni lat przyciąga ich z tajemniczą siłą.
Dom z niesamowitym klimatem, swoją historią i tajemniczością.
Warto wejść w ten klimat i zabłądzić w historie związanych z nimi ludzi.
Maria Rosół- klubowiczka DKK przy BPGiM w Strzyżowie