Przedwakacyjne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki działającego przy Filii nr 9 WiMBP w Rzeszowie
W tym tygodniu odbyło się ostatnie, przedwakacyjne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki działającego przy Filii nr 9 WiMBP w Rzeszowie. Tym razem wybrałyśmy się do przytulnej cukierni „Stary Piernik”, gdzie przy aromatycznej kawie zatopiłyśmy się w dyskusji na temat przeczytanych książek. Omawianymi pozycjami były „Szklane Ptaki” Katarzyny Zyskowskiej oraz zupełnie inna gatunkowo książka autorstwa Karoliny Winiarskiej – „Nic więcej”.
„Szklane ptaki” to zbeletryzowana opowieść o życiu poety Krzysztofa Kamila Baczyńskiego oraz o jego dwóch wielkich miłościach – Basi i matce Stefanii. Jest to historia o miłości czułej, delikatnej, pełnej oddania, lojalnej, ale też toksycznej. Książka posiada nietypową, trzygłosową narrację, opowiadaczami są Krzysztof, Basia i Stefania. Poeta żył i tworzył w czasie II Wojny Światowej, więc autorka nie omieszkała opisać wydarzeń towarzyszących głównym bohaterom, wydarzeń pełnych bólu, strachu, niepewności. Powieść podzielona jest na cztery części, a ich akcja trwa od grudnia 1941 roku do września 1944 roku. Zarówno prolog, jak i epilog napisane są z perspektywy Stefanii i dzieją się w roku 1947, kiedy zarówno Krzysztof, jak i Basia już nie żyli. Biografia została napisana pięknym językiem, z uwzględnieniem istotnych faktów z życia Baczyńskiego. Opowieść poparta jest solidną pracą autorki w poszukiwaniu źródeł historycznych, które w jak najdokładniejszy sposób opisywały jak żył poeta, jakimi ludźmi się otaczał i co ich z nimi łączyło. Autorka mówi o tym, jakim był człowiekiem, co się działo między jego żoną i matką, ale też między matką a nim, a także o tym jak umarł. Z drugiej strony czytając tę książkę odnosimy wrażenie, jakbyśmy czytali powieść obyczajową z odrobiną romansu w tle, o kimś z pierwszych stron gazet. Powieść dostarcza mnóstwa emocji i wrażeń, pozwala zżyć się z bohaterami i uczestniczyć razem z nimi w wydarzeniach, których są częścią.
„Nic więcej” to historia o miłości, która nie powinna się zdarzyć, wbrew wszystkiemu i wszystkim. Jej bohaterami są Sylwia i Igor. Sylwia to dwudziestopięcioletnia, młoda kobieta, która po skończonych studiach przyjeżdża do swojego rodzinnego miasta – Rzeszowa. Rozpoczyna swoją pierwszą poważną pracę. Jest w związku z Łukaszem, który oświadcza się jej. Całe życie Sylwii jest z pozoru szczęśliwe, spokojne i takie, jak sobie wymarzyła. Jednak w głębi duszy Sylwii czegoś brakuje. Pewnego dnia poznaje Igora – przyjaciela jej ojca, rozwodnika, zagorzałego singla. Pomiędzy nimi od razu zaczyna coś iskrzyć, choć oboje nie chcą się do tego przyznać. Autorka w świetny sposób ukazuje zawiłość ludzkich uczuć oraz bezradność w obliczu trudnych sytuacji i uprzedzeń. Powieść utrzymana jest w spokojnym i stonowanym klimacie. Pierwsza część opowieści wydaje się atrakcyjna, jednak druga wzbudza niedosyt, po przeczytaniu ma się wrażenie, jakby czegoś w tej historii miłosnej brakowało.
Obydwie pozycje – choć różnią się fabułą, czasem akcji i kreacją bohaterów – opowiadają o miłości. Uczucie to jest nieodłączną częścią ludzkiej egzystencji – warto je pielęgnować. Wszystkie czytelniczki zgodnie stwierdziły, że obie książki są godne przeczytania.
Urszula Szarek – moderator DKK w Filii nr 9 WiMBP w Rzeszowie