Spotkanie DKK w PiMBP w Lesku o książkach "Nazwij to snem" Henry Roth i „Wierzyliśmy jak nikt” Rebecca Makkai

Kolejny rok funkcjonowania leskiego Dyskusyjnego Klubu Książki zainaugurowały dwie głośne powieści: Nazwij to snem” Henry’ego Rotha i „Wierzyliśmy jak nikt” Rebeki Makkai.

Uważana dziś za arcydzieło żydowsko-amerykańskiej literatury emigranckiej powieść Rotha (I wydanie amerykańskie 1934 r.) to historia rodziny mieszkającej w getcie żydowskich imigrantów na Lower East Side w Nowym Jorku na początku XX w. Trzy lata życia, aklimatyzacji i poznawania świata, opowiedziane z ogromną wiernością detalom i neurozom slumsów, które czytelnik poznaje z perspektywy Dawida, przeniesionego do obcej kultury żydowskiego dziecka. Wczucie się w sytuacje chłopca, który przeżywa i interpretuje wszystkie zdarzenia z dziecięcą naiwnością, udało się autorowi do tego stopnia, że momentami trudno było uwierzyć, że pisał to dorosły. Klubowicze docenili również świetne oddanie atmosfery zamieszkiwanej przez imigrantów dzielnicy Nowego Jorku lat przedwojennych. Można było odnieść wrażenie, że z każdej strony czuć fetor ulic, słychać hałas i wszystkie inne odgłosy życia wielkiego miasta. Według czytelników, świat przedstawiony w książce pozbawiony był jasnych punktów i empatii. Mimo to, trudno było się oderwać od prawie 600-stronicowej książki.

Zdaniem dyskutantów jasnych brakowało punktów również drugiej styczniowej pozycji. Nagrodzona National Book Award w 2018 roku powieść Makkai rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych: w dotkniętym epidemią AIDS środowisku homoseksualistów w Chicago w połowie lat 80. oraz we współczesnym Paryżu, dokąd udaje się łącząca oba miejsca akcji Fiona, nosicielka traumy wydarzeń sprzed trzydziestu lat. Autorka połączyła historię przyjaźni i miłości, śmierci i choroby, trudnych relacji matki z córką. Przedstawiła różne oblicza panującej w Stanach Zjednoczonych paniki i rozmaite postawy, które przyjmowali ludzie wobec epidemii „choroby gejów”. Choć większość klubowiczów uznała powieść za jedną z tych, od których – mimo ogromnego bagażu emocjonalnego – nie sposób się oderwać, poruszane tematy okazały się dla niektórych zbyt wymagające i otwarcie przyznali się do zaniechania lektury. Może luty przyniesie trochę humoru?

 

Joanna Krawczyk – moderatorka DKK w PiMBP w Lesku 

powrót do kategorii
Poprzedni Następny

Pozostałe
aktualności