Recenzja książki "Znikając. Reportaże o matkach" Anny Dudek
Książka zawiera kilkanaście reportaży, każdy z nich poświęcony jest innej kobiecie. Wydaje się na pozór, że jeśli kobieta pisze o kobietach, recenzje piszą tylko kobiety, to mężczyzna nie powinien zabierać w tej materii głosu, bo nigdy nie zajdzie w ciążę i nie urodzi dziecka. Myślę, że autorka jednak nie pisała tej książki z myślą wyłącznie o kobietach. Zapewne chciała, aby jej reportaże poruszyły serca i umysły szczególnie mężczyzn. Nikt w Polsce nie może być obojętny wobec wzrastającego z roku na rok niżu demograficznego. Autorka „Znikając” pokazuje, że władze na wszystkich szczeblach, dyrektorzy szpitali i klinik nie zawsze należycie dbają o kobiety w ciąży, o wszystkie urodzone dzieci, szczególnie o te z niepełnosprawnościami. Książka jest oskarżeniem rządzących, którzy uznają, tzw. że 500 +, a obecnie 800+ spowodują wzrost dzietności i zapewnią materialny komfort wychowania. Przeżycia kobiet ukazane w tym zbiorze reportaży korespondują z przekazami środków audiowizualnych o śmierci kobiet rodzących w szpitalach, gdzie powinny czuć się bezpieczne o swoje i dziecka życie. Anna Dudek nie daję recepty co należy zrobić, aby bezpiecznie rodziło się więcej dzieci. To wynika z przeżyć kobiet ukazanych w książce.
„Znikając” jest krytycznym a zarazem wzruszającym obrazem współczesnej polskiej rzeczywistości, gdzie jeszcze mężczyźni decydują o roli i losie kobiet. Jest nie tylko apelem ale krzykiem i gniewem kobiet, które nie godzą się aby ktoś za nich decydował kiedy i jak mają zachodzić w ciążę i w jakich warunkach mają urodzić.
Cieszanów. 18.01.2024 r.
Edward Dziaduła - klubowicz DKK w MBP w Cieszanowie